Zew Aslana. Recenzja | Wydawnictwo Esprit
Zapisz się do newslettera, bądź na bieżąco i bierz udział w promocjach!
Wydawnictwo Esprit
recenzja

Zew Aslana. Recenzja

Z portalu Gloria24.pl

Wyobraźmy sobie wielki, bardzo stary dom, a w nim labirynt długich korytarzy i nieużywanych pokoi. W jednym z nich, zakurzonym i zapomnianym, stoi bardzo stara szafa. Wyobraźmy sobie, że otwieramy ją, wchodzimy do środka, rozgarniamy wiszące futra i nagle znajdujemy się w zupełnie innej rzeczywistości. Chociaż świeci tu londyńska latarnia, wokół mamy dziki las, możemy zjeść śniadanie z faunem, pogawędzić z bobrem, popatrzeć na galopujące centaury. Gdzieś w oddali brzęczą dzwonki sań. To pewnie straszna Biała Czarownica. A może jednak święty Mikołaj? Wszystko tonie w śniegu, bo moc złych czarów od lat skuwa kraj lodem. Ale podobno w drodze jest już Aslan. Gdy tylko dotrze, znowu wróci wiosna.
Oto świat Narnii. Tajemniczy, piękny i dziki. Zwierzęta mówią ludzkim głosem, razem z nimi mieszkają karły, fauny i driady. Chociaż kraj ten należy głównie do zwierząt, na jego tronie siedzi człowiek – istota nie z tego świata. Wszystko w Narnii tańczy i śpiewa, kipi radością życia. Najcudowniejszy jest jednak Aslan – groźny, „nieoswojony” Lew Stwórca, Wybawca, Opiekun każdego, nawet najmniejszego zwierzątka. I nawet dla najmniejszego zdolny ponieść najwyższą ofiarę.
Rzeczywistość opisana przez C. S. Lewisa może się wydawać trochę dziwaczna. Zwłaszcza, że mówiące zwierzęta i bajkowe stwory, to jeszcze nie wszystko. W miarę lektury „Opowieści z Narni”, wraz z jej bohaterami – angielskimi dziećmi, poznajemy miejsca i istoty dużo bardziej zaskakujące od faunów i centaurów, dowiadujemy się, że światów takich jak narnijski, albo nasz – ziemski, jest niezliczona ilość, a tym co je łączy jest Aslan, którego możemy spotkać wszędzie, tylko nie zawsze w tej postaci i pod tym imieniem.
Ale – możemy zapytać – co właściwie ta fantazja ma wspólnego z nami? Więcej niż się wydaje – odpowiada autor „Zewu Aslana”. Historia Narnii – mówi Mark Eddy Smith – to coś więcej, niż tylko bajka. To metaforyczna i wielowarstwowa opowieść o duchowym dojrzewaniu, przemianie człowieka i o jego spotkaniu z Bogiem. W bajkowych wydarzeniach kryją się odniesienia do Pisma Świętego, w królewskim Aslanie rozpoznajemy samego Chrystusa – biblijnego Lwa Judy, a w przeżyciach głównych bohaterów, w ich wahaniach i słabościach, odnajdujemy nasze własne. Poza rozrywką i przyjemnością narnijskie historie dają nam więc głębsze zrozumienie samych siebie i naszej religii. „Mój Boże – pisze Smith – zawsze wydawało mi się, że słyszę udrękę w głosie Jezusa, gdy modli się w ogrodzie Getsemani i czuję ukłucie winy, gdy karci uczniów za to, że nie są w stanie czuwać (bo bardzo łatwo przychodzi mi identyfikować się z nimi), ale dopiero, gdy dobrze przemyślałem tę scenę w Narnii, zrozumiałem prostą, straszną prawdę: Jezus był smutny i osamotniony” („Zew Aslana”, s. 23).
Książka Marka E. Smitha jest rodzajem przewodnika, który ma pomóc odkryć właśnie tą głębszą, duchową warstwę narnijskich historii. Napisana jest w formie podręcznikowej i skierowana do czytelników, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z Narnią. Każdej części dzieła C.S. Lewisa autor poświęca jeden rozdział. Zawiera w nim krótkie streszczenie opowieści (czy to naprawdę konieczne?), oraz interpretację idącą bardziej w stronę psychologicznej i egzystencjalnej analizy, niż teologicznej wykładni. Książka kończy się zestawem trafnie dobranych pytań i zagadnień do refleksji oraz ciekawym dodatkiem – własnym opowiadaniem Smitha nawiązującym do dzieła C.S. Lewisa. Właśnie ten dodatek, żywy i osobisty, podoba mi się najbardziej.
Lektura interpretacji poszczególnych części „Opowieści” pozostawia natomiast po sobie pewien niedosyt. Trudno pozbyć się wrażenia, że w chrześcijańskiej Narnii zawiera się dużo, dużo więcej. Być może dlatego, że do starej szafy tak naprawdę trzeba wejść samemu, samemu rozgarnąć stare futra, rozejrzeć się w świecie Lewisa, wracać tam jak najczęściej. A „Zew Aslana” może służyć jako inspiracja, wsparcie i pomoc w tej samodzielnej wędrówce.

Jowita Guja



Inne recenzje pozycji

recenzja

W poszukiwaniu samego siebie recenzja 12-11-2006

Być sobą. To hasło mocno wyświechtane. Być może z powodu natrętnych reklam
recenzja

Recenzja w Pastores

To już druga na polskim rynku książka amerykańskiego franciszkanina, współzałożyciela i dyrektora Centrum Działania i Kontemplacji, Richarda Rohra. Autor stara się wzbudzić w czytelniku pragnienie świadomości „ja”, obecności Boga, sumienia, prawdy, rzeczywistości, a także ... więcej
recenzja

Pozostawać w ciszy

„Sądzę, że Karol de Foucauld – to jakim jest człowiekiem i jakie prowadzi życie, znajduje się w bardzo dużym kontraście do tego, w jaki sposób życie toczy się dzisiaj” – powiedział niemiecki dramatopisarz Tankred Dorst o bohaterze swojej najnowszej sztuki „Pustynia”. ... więcej
recenzja

Nie tylko o Benedykcie

Wśród wielu książek, które ukazały się ostatnio na temat papiestwa, a także osoby Jana Pawła II oraz Benedykta XVI, praca Grega Tobina wyróżnia się sposobem opisu i syntetycznym, najczęściej trafnym ujęciem wielu problemów i zjawisk. Autor jest znanym komentatorem watykańskim, współpracownikiem ... więcej
recenzja

Prostota pustyni

Panuje wśród nas niekiedy złudne przekonanie, że godni podziwu są jedynie buntownicy. To oni bowiem – wolne duchy, niewierzący, pełni trudnych pytań i wątpliwości, artyści z duszą jak świat – są godni wysłuchania i szacunku. I gdzie tam do nich nam, kościółkowym ludkom, ... więcej
recenzja

Na kawę z Panem Bogiem

Czytanie książek o modlitwie nie zastąpi modlitwy. To prawda, ale dobra książka, trochę jak dobre rekolekcje, rozbudza pragnienie głębszego życia. Książeczka amerykańskiego trapisty Basila Penningtona pt. „Drogi owocnej modlitwy” tak właśnie działa.
recenzja

Dobra książka o nowym Papieżu

Przygnębiony lekturą kiepskich książek o Benedykcie XVI zachęcałem niedawno do czytania książek papieża Ratzingera, nie o nim. Ale lektura książki Grega Tobina to prawdziwa przyjemność.
recenzja

Richard Rohr, Wszystko ma swoje miejsce

Recenzja Jacka Konarskiego
recenzja

Wywiad z Lelandem Rykenem, współautorem przewodnika Przez starą szafę

Leland Ryken, autor książki Przez starą szafę. Przewodnik dla miłośników Narnii
recenzja

Przyjaciel koczowników

Mając lat piętnaście, traci wiarę. W dwudziestym ósmym roku życia nawraca się – pod wpływem żarliwego świadectwa modlitwy ze strony… muzułmanów: „Islam wywołał we mnie wielki wstrząs. Widok wiary tych ludzi, żyjących w ciągłej obecności Bożej, pozwolił mi dojrzeć ... więcej
recenzja

Król musi umrzeć

Nasz przyjaciel Tezeusz
Średnia ocena procesu zamówienia: 4,88 / 5
Przeczytaj opinie naszych Klientów »
esprit
Esprit Detal
ul. W. Siwka 27A
31-588 Kraków

 
Logistyka:
esprit wysyłki
Płatności:
esprit płatności /
Infolinia:
tel. 12 264 37 09
tel. 12 395 70 72
tel. 12 267 05 69
tel. 12 262 35 51

 
youtube