
To nie science fiction
Mroczne siły, walka dobra ze złem, demony czyhające na duszę człowieka, opętanie lub zniewolenie przez ducha... Pewnie zastanawiacie się czy to nie fabuła jakiejś książki science-fiction albo fantasy. Nie, nie, kochani. I to w tym wszystkim jest najbardziej przerażające, że to nie są wymysły szalonych i płonnych pisarzy czy reżyserów pragnących nakręcić niezapomniany film. Okazuje się, że to o czym czasami czytamy w książkach lub widzimy na ekranach kin niestety jest prawdą i musimy w końcu to zrozumieć. Nie jesteśmy sami, a poza warstwą czysto cielesną istnieje dusza i cały duchowy świat. Świat mroczny i straszny oraz ten boski i świetlisty.
Całą recenzję znajdziecie Państwo na stronie http://kasandra-85.blogspot.com/
Inne recenzje pozycji Pokonać mroczne siły

Trudny temat wyjaśniony w prosty sposób
Książka porusza bez wątpienia temat intrygujący i będący bardzo dziś „na topie”. Dużą zaletą tej publikacji jest język. Ze względu na tematykę spodziewałam się w książce mnóstwa trudnych teologicznych sformułowań i zawiłych wyjaśnień. Nic z tych rzeczy. Wszystkie kwestie ... więcej

A jednak istnieje...
"Oj, dana, dana, nie ma szatana..." śpiewali dawno temu Skaldowie. A jednak istnieje. W chrześcijaństwie, judaizmie i islamie jest to jeden z aniołów, który zbuntował się przeciwko Bogu i namówił do buntu inne anioły. Najczęściej uważany jest za przywódcę wszystkich złych duchów. ... więcej