Recenzja "Uratować Sprite'a" Moniki Badowskiej
Znany w USA konstytucjonalista napisał książkę o psach. Napisał ją, bo stanowiła dla niego bodajże jedyną możliwość wydostania się z depresji w jaką popadł, gdy jego pies zmarł.
Sprite, przygarnięty ze schroniska, w ciągu dwudziestu sześciu miesięcy jakie spędził z Levinami podbił ich serca, zawładną ich emocjami, stał się dla nich rodziną. Książka jest zapisem chwil spędzonych razem, radości i zmartwień wywołanych złym stanem zdrowia czworonożnego przyjaciela.
Tej książki, uczuć w niej zawartych, nie zrozumie nikt, kto nie ma psa lub kota. Wszyscy, którzy swoje domy dzielą z czworonogami, doskonale pojmą ból Autora wywołany rozstaniem z ukochanym psem, jego depresję, próby wyjaśnienia sobie, że przecież można było zrobić jeszcze inne badania, zastosować inną kurację, itp.
To, co czym napisał Autor we "Wstępie" jest prawdą. Jego książka porusza, wywołuje uśmiech i łzy.
Tej książki, uczuć w niej zawartych, nie zrozumie nikt, kto nie ma psa lub kota. Wszyscy, którzy swoje domy dzielą z czworonogami, doskonale pojmą ból Autora wywołany rozstaniem z ukochanym psem, jego depresję, próby wyjaśnienia sobie, że przecież można było zrobić jeszcze inne badania, zastosować inną kurację, itp.
To, co czym napisał Autor we "Wstępie" jest prawdą. Jego książka porusza, wywołuje uśmiech i łzy.
Monika Badowska, Z lektur prowincjonalnej nauczycielki
Inne recenzje pozycji Uratować Sprite'a. Opowieść miłośnika psów o psich radościach i tragediach
Warto poznać Sprite'a
„Uratować Sprite’a” to niesamowicie wzruszająca opowieść kogoś, kto kocha zwierzęta. Kogoś, kto zrobiłby wszystko, by uratować je od złego losu. Warto ją przeczytać, uronić kilka łez, zaśmiać się w głos i nauczyć czegoś. Warto poznać Sprite’a. Ja go pokochałam. A wy?
Idealna lektura dla miłośników psów! (http://aleksandrowemysli.blogspot.com/)
Ta książka wielu otworzy oczy może zainspiruje ale przede wszystkim pomoże stanąć w obronie naszych mniejszych przyjaciół. Szczególnie polecam miłośnikom i właścicielom czworonogów :)