O "Medycynie dla kobiet" z męskiego punktu widzenia...
"Okazuje się, że święta Hildegarda z Bingen doskonale wiedziała, że – aby uzyskać sukces w leczeniu jakiejkolwiek choroby – trzeba doprowadzić do pewnego sprzężenia sił wewnętrznych człowieka, do jego wewnętrznego uspokojenia, wewnętrznego ładu, z ingerencją lekarza. To właśnie tu tkwi tajemnica ogromnej skuteczności terapii stosowanej przez Hildegardę z Bingen".
Polecamy recenzję książki w audycji "Chwila Bibliofila".
Inne recenzje pozycji Medycyna dla kobiet
O chorobach z duchowej perspektywy
Najmocniejszą stroną książki jest perspektywa, z jakiej święta patrzy na sprawy chorób i ich leczenia. Niemal bezustannie wspomina o konieczności zawierzenia Bogu i tłumaczy psychiczne podłoże dolegliwości. Na szczególną uwagę zasługują filary medycyny Hildegardy, które zostały ... więcej
Duszą terapii jest terapia duszy... (http://ksiazkaaurelii.blogspot.com/)
Wszystkie receptury tajemne podzielone są na kilka działów/rozdziałów. Dotyczą one m.in. zaburzeń cyklu miesiączkowego. Możemy sobie stworzyć eliksir z tasznikiem pospolitym i popijać go w ciągu dnia. A na bóle sutka - nalewka z lawendy. (...) Nie będę przedstawiała tutaj receptur. ... więcej
"Propozycja alternatywnego spojrzenia na kobiece ciało i jego problemy" - recenzja portalu Menopauza.pl
Św. Hildegarda z Bingen. Medycyna dla kobiet to świetna książka dla tych, którzy chcą lepiej zrozumieć swoje ciało. Oraz tych, którzy nie boją się przyznać, że właściwy styl życia jest równie ważny, co regularne wizyty u lekarzy. Polecam również sceptykom! Doskonałe zestawienie ... więcej
