Daniel Rochowiak | Wydawnictwo Esprit
Zapisz się do newslettera, bądź na bieżąco i bierz udział w promocjach!
Wydawnictwo Esprit
Smutek
C. S. Lewis

Smutek

niedostępna
recenzja

Daniel Rochowiak

C. S. Lewis napisał książkę Smutek tuż po śmierci swojej ukochanej żony Joy Davidman, która przegrała walkę z rakiem. Pozycję tą z pewnością należy uznać za dzieło wyjątkowe w całej twórczości tego angielskiego pisarza. Dzieło to swoim charakterem mocno odbiega od tego, do czego Lewis nas już przyzwyczaił. Smutek jest przez wielu ludzi uważany za idealną lekturę dla tych, którzy utracili bliską osobę. Trudno jest się z tym zdaniem nie zgodzić. Jednak już we wstępie tej książki Douglas H. Gresham, syn Joy Davidman, któremu C. S. Lewis zastępował przez długi czas ojca, wyraża bardzo ważną opinię. Pisze on o tym, aby Smutku nie traktować, jako swoistego podręcznika do leczenia się z bólu po utracie najbliższych. Dzieło to jest, bowiem obrazem osobistego, indywidualnego przeżywania spotkania się ze śmiercią ukochanej osoby. I tak należy do niego podchodzić.
Smutek to przede wszystkim zilustrowanie wewnętrznej walki, jaką C. S. Lewis przechodził w jednym z najtrudniejszych momentów swojego życia. To nie tylko opis jego uczuć, ale również zwątpienia w coś, w co wierzył najbardziej i czemu poświęcił praktycznie całą swoją twórczość. Jeden z największych autorytetów w sprawach religii i moralności postanowił pokazać światu moment swojej słabości i zachwiania wiary w Boże miłosierdzie. W tej książce Lewis nie dba za bardzo o formę. Nie porządkuje wszystkiego ze znaną sobie starannością. Po prostu pisze, co myśli. Najpierw na kartkach czterech notatników, z których później powstaje książka. Tym, co naprawdę daje do myślenia jest trzeźwy umysł, jaki Lewis zachowuje nawet w chwilach największego zwątpienia, przelewając swoje uczucia na papier.
Dla autora smutek to proces. Nie można go w żaden sposób zobrazować. Ani narysować żadnej jego mapy. Każdego dnia, bowiem pojawia się nowy element cierpienia. Lewis najlepiej jak potrafi opisuje każdy z tych elementów. Jego własny smutek przypomina mu strach. Obawę przed tym, że zapomni prawdziwy obraz H.( tak nazywa swoją zmarłą żonę na kartach Smutku ). Lewis momentami nie chcę się nawet zastanawiać nad tym, że ma rozpocząć coś nowego. Rozmyśla nad sensem swojego życia. Uważa, że jego własne myśli są przesłonięte przez uczucia, których najchętniej by się pozbył.

Jak wyglądają kwestie wiary w Boga widziane przez Lewisa przez pryzmat cierpienia? Nawet w najtrudniejszych momentach nie rozważa on całkowitej utraty wiary. Boi się natomiast tego, że zacznie wierzyć w jak najbardziej skrzywiony obraz Boga, istoty skąpiącej swojego miłosierdzia: „A gdzie tymczasem jest Bóg? Oto jeden z najbardziej niepokojących symptomów. Kiedy jesteś szczęśliwy, że nie odczuwasz żadnej potrzeby Boga i skłonny byłbyś uważać Jego żądania w stosunku do ciebie zbyteczne, a dopiero w chwili opamiętania kierujesz myśl ku Niemu, sławiąc Go z wdzięcznością, zostajesz- lub tak ci się przynajmniej wydaje przyjęty z otwartymi ramionami. Ale zwróć się do Niego w rozpaczliwej potrzebie, kiedy wszelka inna pomoc zawodzi- z czym się spotkasz? Z drzwiami zatrzaśniętymi przed nosem, zaryglowanymi od wewnątrz” (1). Jak widać nawet człowiek wielkiej wiary w momencie wielkiego wewnętrznego bólu potrafi zwątpić w rozmiary Bożej miłości. Zastanawia się również nad tym, czy cierpienie, jakiego doznała jego ukochana H. pod koniec swojego życia na pewno zakończy się w Niebie i czy Bóg będzie dla niej rzeczywiście łagodny. Rozmyśla nad tym czy Bóg od razu uszczęśliwi H. i nie pozwoli jej tęsknić za swoim mężem.

Smutek nie jest oczywiście książką wyłącznie o bólu i zwątpieniu. Po jednym i drugim w życiu Lewisa przychodzi coś znacznie piękniejszego. Jest to ukojenie i nadzieja. Stopniowo zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że cierpienie poprowadziło jego myśli w nieodpowiednią stronę. Zaczyna postrzegać śmierć swojej ukochanej, jako nową fazę jej życia. Lewis widzi już stan swojego ducha i obraz Boga w zupełnie innym świetle. Porównuje Boga do chirurga, który leczy cierpieniem. I nie może zaprzestać tego procesu przed końcem swojej operacji. Ból ma być dla Lewisa również próbą własnej wartości, którą do tej pory zna tylko Bóg. Lewis w taki sam sposób podchodził do tych kwestii już dużo wcześniej w książce Problem cierpienia: „W naszych przyjemnościach Bóg zwraca się do nas szeptem, w naszym sumieniu przemawia zwykłym głosem, w naszym cierpieniu- krzyczy do nas; cierpienie to Jego megafon, który służy do obudzenia głuchego świata.” (2)

Chyba tylko C.S. Lewis był w stanie w taki sposób rozłożyć swój własny smutek na czynniki pierwsze. Udało mu się napisać raport własnego bólu, by stopniowo zyskać ukojenie. Sprostał również wątpliwościom dotyczącym Bożej miłości. Zrobił to wszystko by dać nową nadzieję nie tylko sobie, ale z pewnością również wielu swoim czytelnikom. Za najlepszy przykład mogą posłużyć najpiękniejsze słowa, jakie można znaleźć na kartach Smutku: „Raz będąc już blisko końca, powiedziałem, „Jeśli będziesz mogła, jeśli to dozwolone, przyjdź do mnie, gdy znajdę się na łożu śmierci.” „Dozwolone?- odrzekła.- Niebo z trudem by mnie zatrzymało. A jeśli chodzi o piekło, rozwaliłabym je na kawałki .”  (3)

1. C.S.Lewis, Smutek, Kraków 2009, s. 29.
2. C.S.Lewis, Problem cierpienia, Kraków 2010, s.114.
3. C.S.Lewis, Smutek, Kraków 2010, s. 116.


Inne recenzje pozycji Smutek

recenzja

http://kasandra-85.blogspot.com/2012/02/smutek-clive-staples-lewis.html

Mała, niepozorna książeczka a tak wiele w niej mądrości, otuchy i nadziei. Nie spodziewałam się, że pisarz tam mocno mną wstrząśnie i wzbudzi tyle refleksji. A jednak! „Smutek” to napisana bardzo przystępnie pozycja dla wszystkich, którzy przeżywają śmierć bliskiej osoby, rozstanie ... więcej
recenzja

http://kasandra-85.blogspot.com/2012/02/smutek-clive-staples-lewis.html

Mała, niepozorna książeczka a tak wiele w niej mądrości, otuchy i nadziei. Nie spodziewałam się, że pisarz tam mocno mną wstrząśnie i wzbudzi tyle refleksji. A jednak! „Smutek” to napisana bardzo przystępnie pozycja dla wszystkich, którzy przeżywają śmierć bliskiej osoby, rozstanie ... więcej
recenzja

Książka, która potrafi obudzić (http://nocnycien.blogspot.com/)

Jest to także kolejny dowód na to, że pan Lewis to naprawdę niewiarygodnie dobry pisarz. Jego powieść porusza. Filozoficzne refleksje każą na dłużej zagłębić się w omawianym temacie. Książka jest naprawdę niezwykła.  Potrafi wyciągnąć na powierzchnię to co najlepsze w czytelniku, ... więcej
recenzja

Książka, która potrafi obudzić (http://nocnycien.blogspot.com/)

Jest to także kolejny dowód na to, że pan Lewis to naprawdę niewiarygodnie dobry pisarz. Jego powieść porusza. Filozoficzne refleksje każą na dłużej zagłębić się w omawianym temacie. Książka jest naprawdę niezwykła.  Potrafi wyciągnąć na powierzchnię to co najlepsze w czytelniku, ... więcej
recenzja

Pytania, które trudno zadać... (http://autopsja-stron.blogspot.com/)

Śmierć ukochanej to nie tylko żałoba. To wyobcowanie. To trudność przebywania z innym ludźmi. To strach przed zapomnieniem twarzy. To przywoływanie szczęśliwych obrazów, które jeszcze bardziej pogrążają nas w smutku. Lewis stworzył coś, co niezaprzeczalnie skłania nas do filozoficznych ... więcej
recenzja

Bez dydaktyzmu i kaznodziejstwa (http://sokrates0313.blogspot.com/)

Lewis przekazał tu piękne, dojrzałe i kojące świadectwo wiary. Żaden banał, czy tani poradnik. A wiara jest właśnie pociechą. To właśnie wiara, "ona sama, tracąc swoje główne lub raczej jedyne źródło szczęścia, nie utraciła rzeczy najważniejszej, a mianowicie nadziei". Gdy dwoje ... więcej
recenzja

Świadectwo wielkiej miłości (http://zwiedzamwszechswiat.blogspot.com/)

Jak dotąd nie zdarzyło mi się jeszcze obcować z prozą równie dojrzałą, przystępną i ekspresyjną zarazem, nacechowaną tak przenikliwą głębią, jak i wzruszającą prostotą, pełną tak naturalnej i niewymuszonej wrażliwości, jak proza C.S. Lewisa. Za każdym razem zdumiewa mnie ... więcej
recenzja

Wizyta w cienistej dolinie... (http://miqaisonfire.wordpress.com/)

Któż z Was nie słyszał o sławnym C.S. Lewisie (właśc. Clive Staples Lewis), twórcy „Opowieści z Narni”? Bliski przyjaciel J.R.R.Tolkiena, filozof, zapalony chrześcijanin, ale i zwykły człowiek darzący uczuciem swoją ukochaną, którą poznał zbyt późno, by móc w pełni nacieszyć ... więcej
recenzja

Szymon Babuchowski, "Żałoba przed lustrem", Gość Niedzielny

Te poruszające zapiski człowieka przeżywającego żałobę po ukochanej nie mają nic wspólnego z użalaniem się nad sobą. Smutek, pisany początkowo bez zamiaru publikacji, to porządkowanie myśli i uczuć towarzyszących pisarzowi w trudnym okresie po śmierci żony, a nawet próba spojrzenia ... więcej
recenzja

Sonia Miniewicz, Gildia

„Smutek” jest lekturą zmuszającą do wysiłku zarówno intelektualnego, jak i emocjonalnego. Nie powstało jeszcze dzieło tak poruszające, przejmujące, a jednocześnie niosące nadzieję, pomagające pogodzić się z bólem i nieuchronnością losu.
recenzja

"Dlaczego mi ją zabrałeś?!", Maria Barcz, Miesięcznik PANI

Po śmierci żony wielki pisarz w sporze z Bogiem
recenzja

Recenzja "Smutku" Moniki Badowskiej

To, co napisał C.S. Lewis to dyskusja ze śmiercią, ludzkim na nią patrzeniem, z Bogiem i tym w jakie ludzie Boga ubierają przymioty.
recenzja

Recenzja "Smutku" - Charaktery

Smutek C.S. Lewisa, autora znakomitych Opowieści z Narnii, napisany po śmierci zmarłej na raka żony, to przede wszystkim opowieść o stracie, o rozstawaniu się z najbliższą, ukochaną osobą i zmaganiu z niemożliwym do opisania bólem niemożności rozstania – gdy najmniejszy skrawek świata, ... więcej
Średnia ocena procesu zamówienia: 4,89 / 5
Przeczytaj opinie naszych Klientów »
esprit
Esprit Detal
ul. W. Siwka 27A
31-588 Kraków

 
Logistyka:
esprit wysyłki
Płatności:
esprit płatności /
Infolinia:
tel. 12 264 37 09
tel. 12 395 70 72
tel. 12 267 05 69
tel. 12 262 35 51

 
youtube