Trzeci
Jak św. Józef ratuje Kościół
Cichy bohater Ewangelii. Zagadkowa postać. Milczący wojownik świętej rodziny.
To tylko kilka określeń świętego Józefa. Kim tak naprawdę jest oblubieniec Maryi? Dlaczego Józef nagle przemówił do świata w tajemniczych objawieniach w Itapirandze? Czy w ten sposób chce nam pomóc odczytywać szczególne znaki czasów?
Wielu wielkich świętych Kościoła, takich jak: Teresa z Ávili, Gemma Galgani czy ojciec Pio, wybrało św. Józefa na swojego przewodnika. Francuska mistyczka Marta Robin, pokazała szczególne zdanie jakie Bóg dał mu na czasy ostatecznej walki, która stoczy się wewnątrz Kościoła. Ta książka to wyjątkowe wywiady z kapłanami oraz świeckimi świadkami Chrystusa które pokazują, dlaczego święty Józef jest tym, który ma przechować prawdziwy Kościół i uchronić go od zagłady.
W trzeciej odsłonie tajemnicy fatimskiej wizjonerzy widzą między innymi św. Józefa, który trzyma Dzieciątko Jezus i błogosławi świat. To praktycznie zakończenie symbolicznego wyrażenia pewnych duchowych rzeczywistości, jakie zaistnieją u kresu duchowej walki o Kościół i świat. Możemy zatem przypuszczać , że Józef będzie miał szczególną rolę błogosławienia świata, sytuacji najtrudniejszych, najbardziej niezrozumiałych i najbardziej katastroficznych. Błogosławienia w tym znaczeniu, że będzie przeprowadzał przez największe ciemności do największego światła.
Siostra Łucja napisała do kard. Caffarry, że ostatnia walka między Szatanem a Bogiem rozegra się w Kościele o rodziny, o małżeństwa. To będzie ostatni straszliwy atak demona: próba zniszczenia każdego małżeństwa, każdej rodziny. A św. Józef będzie postawiony przeciwko demonowi jako ich szczególny ochroniarz. On otrzyma całą moc Boga, aby przez błogosławienie, razem z Jezusem, którego będzie trzymał w swoim mocnym ramieniu, uratować każde małżeństwo i każdą rodzinę, która mu się zawierzy.
ks. Dominik Chmielewski SDB
(fragment)
Święty Józef jest niesamowity, czyni wielkie cuda – jestem przekonany, że wprost proporcjonalne do naszego zaufania jemu. Codziennie doświadczamy jego opieki. On po prostu wymaga od tych, którzy się modlą , pewnego rodzaju szaleństwa. Sam tez wykazywał się szaleństwem: wziął Dziecię i ruszył do Egiptu. Na osiołku. Bo anioł mu się ukazał. Wziął pod swój dach kobietę w ciąży, choć nie był ojcem tego dziecka. Mierzył się z sytuacjami, które go przerastały, które były nie do pojęcia, miał heroiczną wiarę.
Święty Józef to ten, który poskramia złego ducha. Nieraz nie wiemy, co robić , gdy diabeł nas atakuje – dzisiaj tych ataków Szatana jest szczególnie dużo, zwłaszcza na kapłanów; (…) Te ataki są przepotężne – zwłaszcza na tych, którzy starają się żyć po Bożemu i jeszcze cos robić dla ratowania innych w dzisiejszym świecie. A św. Józef mówi nam: „Nie bójcie się . Ja jestem z wami i was ochronię, całe piekło drży na moje imię ”. Musimy więc przyzywać św. Józefa, szczególnie gdy próbujemy robić coś dobrego dla Kościoła i innych ludzi, gdy podejmujemy walkę, chcemy pomagać, ewangelizować.
ks. Grzegorz Bliźniak
(fragment)
31,90 zł
w formie e-booka