Bł. Stanisław Starowieyski

Świadek wiary z naszego pokolenia

Stanisław Starowieyski – świecki męczennik XX wieku

Opowieść napisana przez bliskiego krewnego

Świętość, która nie oddala się w czasie

Dawniej świętych ogłaszano wkrótce po śmierci, dzięki czemu stawali się świadkami Bożego działania dla własnego pokolenia. Dziś procesy trwają dłużej, a pamięć o nich często blednie. Beatyfikacja 108 Męczenników Polskich, zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej, nastąpiła dopiero po ponad pięćdziesięciu latach — lecz pamięć o wielu z nich wciąż żyje.

Postać wśród nielicznych świeckich

W tej grupie znajduje się tylko kilku świeckich, wśród nich Stanisław Starowieyski — mąż, ojciec, społecznik, człowiek głębokiej wiary, który oddał życie za Chrystusa. Do dziś żyją jego dzieci, bratankowie, bratanice, wnuki i prawnuki. Jego historia nie jest więc odległą legendą, ale częścią żywej pamięci rodziny i Kościoła.

Opowieść napisana z wnętrza rodziny

Autor tekstu — bratanek Męczennika — pragnie przekazać świadectwo o swoim Stryju. Jego wspomnienie nie jest suchą biografią, lecz żywym, osobistym wyznaniem o człowieku, którego świętość rodziła się w zwykłej codzienności, a potwierdziła się w czasie wojny.