Jak pościć? Przewodnik po praktyce chrześcijańskiego postu
Jak pościć? to książka bardzo szczególna na polskim rynku. Jako jeden z niewielu dostępnych poradników podejmuje temat duchowych aspektów chrześcijańskiego postu, ale również jego uwarunkowań zdrowotnych, przegląd rodzajów i form poszczenia, historię postu w chrześcijaństwie i "przegląd" postów słynnych biblijnych postaci, które wskazują nam na wiele wciąż aktualnych prawd u samego ich źródła. Dowiemy się, jak pościć w dzisiejszej epoce, z jej wszystkimi uwarunkowaniami i obsesjami, z których wiele łączy się przecież z natychmiastowym zaspokajaniem potrzeb. Książka zaskakuje praktycznym i rozsądnym podejściem, nie tracąc jednak wejrzenia w głęboką duchową perspektywę. Wypełniają ją liczne przykłady i historie postów zwykłych ludzi. Znakomita lektura, nie tylko na Wielki Post!
Pisząc o wielu różnych szczegółowych kwestiach związanych z poszczeniem, chciałabym podkreślić, że istotą postu jest wolność: wolność, by znaleźć czas, czytać Biblię i zbliżać się do Boga. Wolność, by modlić się żarliwie za potrzeby ludzi bliskich i dalekich. Wolność słuchania Boga i zmieniania kierunku naszych modlitw. Wolność odczuwania pełni ludzkich emocji, tak namiętnie wyrażonych w Psalmach. Wolność przyjęcia rytmu, który zawiera w sobie dni i tygodnie zwykłej, codziennej konsumpcji jedzenia i rozrywek, dni postu i wreszcie pełne radości święta, kiedy jemy smakołyki i bez ograniczeń oddajemy się przyjemnościom.
Linda, pielęgniarka wychowana w rodzinie rzymsko-katolickiej, pamięta piątki ze swojego dzieciństwa, kiedy jej rodzina jadła makaron, ser i tuńczyka zamiast mięsa. Wspomina: "Post w moim dzieciństwie zawsze wiązał się z karaniem siebie za to,że byliśmy grzeszni". Dzisiaj już nie pości, ponieważ nie wierzy, że Bóg chce, byśmy siebie karali.Linda ma rację, że Bóg nie chce, byśmy siebie karali. Post jako forma kary nałożonej na siebie zaprzecza wolności, którą Bóg daje nam w Chrystusie. Post jako kara nie tworzy przestrzeni dla modlitwy, nie daje naszej modlitwie energii i nie pozwala nam słuchać Boga.
Sensem poszczenia nie jest praktykowanie posuniętychdo ekstremum wyrzeczeń dzień po dniu, rok po roku. Post trwa tylko określony czas. Kiedy pościmy, potwierdzamy, że jesteśmy najzdrowsi, gdy naszemu życiu nadajemy pewien rytm. Czasami musimy świętować i mieć wszystkiego w nadmiarze, czasami zaś potrzebne nam jest podporządkowanie się dyscyplinie.Kluczem do zdrowego poszczenia jest zrozumienie celu tego ćwiczenia duchowego.