
Dla sprawy
Problem współczesnej kultury myślenia
Ludzie nie wiedzą, jak zacząć myśleć
Cała współczesna kultura dziennikarska i publiczne dysputy mają jedną wspólną cechę: brak umiejętności świadomego myślenia. Myślenie jest często zapożyczone z drugiej, trzeciej, a nawet czwartej ręki, a ludzie włączają się do dyskusji na jej końcowym etapie, nie mając pojęcia, skąd wzięły się ich własne poglądy.
Brak świadomości własnych założeń
Ludzie często nie rozumieją implikacji własnych słów. Ich poglądy opierają się na domniemanych absolutach, które – gdyby zostały poprawnie zdefiniowane – mogłyby się okazać absurdami. Gmatwanina myśli prowadzi do jeszcze większego chaosu, ponieważ u podstaw leży zawsze jakieś założenie, które jest dorozumiane, lecz nigdy w pełni zrozumiane.
Przykład: filozofia Pana Tenisa
Absurdalne założenia w dyskusji o tenisie
Analizując wypowiedź tenisisty Tildena na temat kryzysu w angielskim tenisie, można dostrzec, że jego argumentacja opiera się na nieuświadomionych założeniach. Twierdzi on, że „nic nie ocali angielskiego tenisa” bez fundamentalnych reform, jednak nie zauważa, że jego stanowisko w rzeczywistości podważa samą istotę gry jako formy rozrywki.
Kult Pana Tenisa
Gdyby przyjrzeć się jego argumentacji, można dojść do wniosku, że tenis został wyniesiony do rangi absolutu. Główne zasady tej nieuświadomionej doktryny mogłyby brzmieć następująco:
- Istnieje boska Istota zwana Panem Tenisem.
- Wszyscy ludzie istnieją dla jego chwały i powinni dążyć do doskonałości w jego imieniu.
- Rozrywka i zabawa w tenisie powinny zostać podporządkowane jego woli.
- Tenis jest ważniejszy niż tradycja narodowa, kultura czy indywidualne upodobania.
Paradoksalność reform
Ostatecznie okazuje się, że sposób na „uratowanie” tenisa oznacza odebranie mu jego podstawowej cechy – bycia grą, która sprawia radość. To doskonały przykład na to, jak ludzie, nieświadomi własnych założeń, mogą forsować idee, które przeczą samym sobie.
29,90 zł