Przyjacielska rozmowa - o modlitwie raz jeszcze.
Autor Przyjacielskiej rozmowy zaprasza nas na nowo do modlitewnego dialogu z Bogiem. Ukazuje modlitwę nie jako pokorne błaganie, zanoszone przed tron Boga niedostępnego i dalekiego, ale raczej jako rozmowę z Boskim Przyjacielem, pełną szacunku, lecz także bliskości i intymności. Słowo o. Mariana Zawady OCD Autor Przyjacielskiej rozmowy, jak dobry gospodarz, ukazuje rzeczy stare i nowe, by udrożnić nasze pasma wrażliwości na modlitwę. A nie ma w tym banału uwodzenia. Najprzedniejsze wersety mistrzów Karmelu, honorowanych tytułami Doktorów Kościoła, poutykane złotą nicią mądrości wyrastającej w cieniu Boga, a nawet mistyków muzułmańskich, wpisane zostały w katalog błogosławieństw – swoistą konstytucję Królestwa naszego Boga. Sądzę, że najgoręcej można polecić tę płomienną i przekonującą książkę zwłaszcza zagonionym w codzienności spraw i zagubionym w życiu duchowym. Oby pierwsi pozwolili się zatrzymać na chwilę, powstrzymać w potoku ważnych i najważniejszych, absolutnie koniecznych spraw, których załatwienia nie można nigdy odłożyć na później, by odpoczęli w cieniu Boga. Ten cień rzuca modlitwa. A zagubieni natomiast mogą odnaleźć braterską radę – zagubcie się jeszcze bardziej, ale w Bogu! Recenzja "Dziennika Polskiego" O modlitwie nigdy dosyć -- Recenzja S. Janiny Immakulaty Adamskiej OCD