Wydawnictwo Esprit
Zapisz się do newslettera, bądź na bieżąco i bierz udział w promocjach!
Wydawnictwo Esprit

Tysiąc najwspanialszych darów.

Co składa się na te Tysiąc darów? Tysiąc darów to wszystkie codzienne drobiazgi, małe rzeczy, które towarzyszą nam przez cały czas i do których tak się przyzwyczailiśmy, że nie dostrzegamy ich niezwykłości i unikalności. Tymi małymi cudami mogą być "promienie odbijające barwy w półprzejrzystych kulach", czy też "stado wron wysoko w koronach drzew, opalizowanie ich skrzydeł". To właśnie w ten sposób świat ukazuje nam Ann Voskamp - autorka książki. Ann Voskamp prowadzi bloga, którego adres brzmi: www.aholyexperience.com, tam publikuje wszystko to, co spotyka na co dzień, a co jest niezwykłe. W książce poznajemy ją jako kobietę, która ma szóstkę dzieci i razem ze swoim mężem prowadzi duże gospodarstwo. Mimo codziennego biegu, znajduje miejsce dla Boga. Jej przemyślenia wypełniają kolejne stronice książki, wzbogacając nasze poglądy na temat Boga. "Jedynym miejscem, które musimy zobaczyć przed śmiercią, jest każde miejsce, w którym widzimy Boga - tu i teraz." Książka Ann Voskamp jest najzwyczajniej w świecie mądra. Jest idealną pozycją dla ludzi, którzy przeżywając kryzys duchowy, nie potrafią usłyszeć cichego szeptu Boga w swoim życiu. Autorka prowadzi listę Tysiąca darów, my też możemy na jej wzór zacząć utrwalać codzienność na kartach papieru. A. Voskamp jest jedną z nielicznych, bo traktuje życie jako dar, a nie jako obowiązek, który Bóg spełnia wobec nas dając nam życie. Jej przemyślenia są bardzo wiarygodne, bo tak naprawdę to, co spotkało ją w życiu było zapalnikiem, do ujęcia w słowach myśli. Śmierć siostry jeszcze w dzieciństwie. Śmierć dwójki dzieci szwagra. To było powodem do zadania pytań: dlaczego Bóg zsyła na nas taki, a nie inny los? Jak sama autorka mówi: "Piszę słowa, które same układają się w książki i cztery razy do roku wysyłamy wpływy z tych projektów do Afryki, aby wyposażyć klinikę, wypełnić stajnię zwierzętami, wykopać studnię..." Czy to nie szczytny cel? Wydaje mi się, że to właśnie dla takich momentów warto pisać w książki. "Tysiąc darów" to książka wciągająca, nad którą może nam się zdarzyć uronić łzę. Język jest łatwy i prosty. Mam wrażenie, że autorka tyle razy użyła słowo "eucharisteo" tj. "dziękczynienie", że te słowa zostały wyryte w moim sercu. Ann Voskamp wiele razy powołuje się na innych twórców takich jak C.S. Lewis, co uważam, że jest wielkim plusem, dzięki temu całe dzieło jest bogate, a jak wiadomo unikalnych sentencji nigdy za wiele. "Tysiąc darów" polecam ludziom w każdym wieku. Myślę, że jeszcze kiedyś sięgnę po tą książkę. Kiedy będę dojrzalsza, będę mogła jeszcze bardziej zgłębić Boże tajemnice. POLECAM
http://littleabsurd.blogspot.com/ || Absurdalna
16.07.2012


Inne komentarze do pozycji Tysiąc darów. O sztuce codziennego szczęścia

Mądra książka

Ocena: 7,5/10

Na początek wytłumaczę się z mojej oceny. Zapewne z tego co zaraz napiszę, wywnioskujecie, że powinnam dać 10/10. Skąd więc 7,5/10? Cóż mam swoje powody.

Książka jest mądra. To chyba najlepsze słowo jakie ją określa. Jest wręcz naukowa. Wzruszająca. Niekiedy wyciska łzy. Ale tak naprawdę myślę, że mi na razie taka książka nie jest potrzebna. Może to aroganckie, ale na razie nie zamierzam rozmyślać o śmierci, o Bogu itd... Myślę, że np. mojej babci ta książka bardzo by się spodobała. Mojej cioci też. Może nawet mojej starszej siostrze, czy mamie. Ja na razie nie ogarniam. Może nie do końca dojrzałam do tego typu lektur? Prawda jest taka. Ta książka jest bardzo wartościowa, a ja wolę raczej czytać o Wędrujących Dżinsach. Może powiecie, że to dziecinne, ale możliwe, ze ktoś z was uważa podobnie. Nie sądzę, ze ta książka to przynudzanie, ale póki co daje 7,5/10. Na pewno za parę lat sięgnę jeszcze raz po tą książkę.

Podziwiam autorkę Tysiąca darów. Czemu? Bo po tym co przeżyła umiała jeszcze napisać taką książkę. Rozumiem, że po śmierci siostry mogła pisać o ulotnych chwilach. To by było nawet logiczne. Ale o Bogu? O tym, że jest dobry? O tym, że wszystko ma jakiś powód? O tym, że śmierć jej jeszcze bardzo młodziutkiej siostry miała "jakiś powód"? Ja bym nie dała rady. Tak samo Josh. Jego tragedia byłą jeszcze większa. Stracił dwójkę dzieci. Dzieci 5-miesięcznych. Chłopcy umarli na tą samą chorobę. Jakże musiał się czuć, kiedy zawiózł go do lekarza, a on oznajmił, że to tylko kwestia godzin. A jednak, nie załamał się. Książka zawiera wiele, wiele mądrości, dużo cytatów z Biblii. Może też dla tego książka nie była dla mnie interesująca. Przyznaje się bez bicia, że te cytaty z lekka mnie nudziły. W każdym razie - książka mądra. Nie świetna. Dobra dla ludzi po czterdziestce. Nie mówię tego z ironią lecz powagą. Takim ludziom naprawdę by się to przydało. Polecam. http://recenzentka-fawelotte.blogspot.com/
http://recenzentka-fawelotte.blogspot.com/
24.06.2012
Średnia ocena procesu zamówienia: 4,87 / 5
Przeczytaj opinie naszych Klientów »
esprit
Esprit Detal
ul. W. Siwka 27A
31-588 Kraków

 
Logistyka:
esprit wysyłki
Płatności:
esprit płatności /
Infolinia:
tel. 12 264 37 09
tel. 12 395 70 72
tel. 12 267 05 69
tel. 12 262 35 51

 
youtube